Jak tłumaczył mieszkaniec, jeszcze wieczorem wraz ze swoimi pracownikami, przygotował produkty do sprzedaży. Cukinie, kukurydzę, ziemniaki i fasolę załadowali do samochodu dostawczego. Wczesnym rankiem rolnik wsiadł do auta i wyruszył na giełdę, gdzie miał sprzedać swoje produkty.
Jednak kiedy był już na targowisku i otworzył tylne drzwi okazało się, że... po warzywach nie ma śladu.
Już kilka godzin po zgłoszeniu policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież warzyw i mięsa. Okazał się nim... jeden z pracowników zatrudnianych przez rolnika. 52-letni mężczyzna najpierw pomagał w załadowaniu produktów do auta, a nocą je opróżnił. Ponadto z pomieszczenia gospodarczego zabrał wędliny.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?